Pierwszy wywiad o zawodach przeprowadzam z moim wieloletnim znajomym – taksówkarzem Michałem.
W: Zanim przejdziemy do Twojego stażu pracy, to powiedz mi czy zanim podjąłeś pracę taksówkarza, to było Twoje marzenie, czy raczej inne drogi Cie „tutaj” skierowały?
M: zupełny przypadek po powrocie z zagranicy nie miałem pomysłu co robić i kolega mnie namówił na początku miało to być zajęcie na chwilę, ale…
W: My znamy się już kilkanaście lat i poznałem Cię jak jechałem jako Twój klient więc ile już lat jesteś w tym zawodzie?
M: Prawie 18 lat, a dokładnie 15 marca 2016 będzie pełna 18 – tka.
W: Wróćmy zatem do Twoich początków – co musiałeś zrobić żeby rozpocząć pracę jako taksówkarz?
M: Jak ja zaczynałem to trochę inaczej to wtedy wszystko wyglądało, dlatego powiem Ci jak jest dzisiaj. Musisz otworzyć działalność gospodarczą, zapisać się na kurs, zdać egzamin, zakupić kasę fiskalną i inne „gadżety”, zalegalizować taksometr, zrobić dodatkowe badanie techniczne samochodu, zrobić badania psychotechniczne i lekarskie oraz wyrobić licencję.
W: Sporo tego. Jakie są zatem koszty?
M: Około 3000 – 3500 zł, ale to jest tylko to że masz taxi, a jeżeli chcesz być w sieci to oprócz tego koszty podłączenia się pod korporację 3500 – 8000 zł.
W: Co składa się na opłatę za przejazd? Za co jest tzw. opłata za trzaśnięcie drzwiami?
M: W tej cenie jest pierwszy kilometr w przypadku 1 taryfy (dziennej) a na 2 taryfie – 660 m.
W: Wymień poszczególne składniki opłaty za przejazd, tak jak uważasz że to procentowo wygląda:
M: 20% – paliwo, 15% – ZUS, 8,5 % – podatki, 10% – utrzymanie auta – 5% pozostałe koszty, opłata od kursu do sieci.
W: Jako taksówkarz jesteś przedsiębiorcą? Jakie stałe koszty miesięczne ponosisz?
M: Stałym kosztem jest ZUS – 1100 zł, biuro księgowe, koszty eksploatacji samochodu, przeglądy, jeżeli auto w leasingu to leasing i paliwo na dojazdy do miejsc postojowych.
W: Czy do sieci co miesiąc odprowadzasz jakieś stałe opłaty?
M: Stała miesięczna do sieci to 123 zł brutto.
W: Ile zatem musisz minimalnych, średnich, kursów przejechać aby pokryć stałe koszty?
M: Uśredniając to max robiąc miesięcznie 500 kursów 250 to koszty ponieważ oprócz podanych tych stałych dochodzi samochód do którego dokłada się różnie.
W: Ile średnio miesięcznie przejeżdżasz km?
M: 5000 – 6000 km.
W: Auto będące w ciągłym ruchu szybciej się zużywa. Jak często taksówkarze zmieniają samochody. Są tacy co jeżdżą autami już leciwymi, a są tacy co stawiają na nowoczesność. Z czego to wynika – moda, czy praktyczność?
M: Z tym to jest różnie. Jedni jeżdżą autem do „śmierci” pojazdu, a inni zmieniają go często. Samochód musi być na pewno sprawny a to czasem jest że starszy nie znaczy, że gorszy.
W: Więc więcej się stoi, czy więcej jeździ?
M: W moim przypadku od poniedziałku do czwartku więcej stoję, a piątek i sobota jeżdżę.
W: Czy poruszanie się taksówkami w Polsce to ciągle luksus, czy raczej już codzienność. Jak wielkość miasta ma wpływ na zapotrzebowanie i popularność usług?
M: zaczyna być to taki standard a im większe miasto tym jest lepiej.
W: Kto jest najczęstszym klientem?
M: Przekrój klientów jest tak ogromny, że ciężko zdefiniować „Kowalskiego” 😀
W: Czy w tej pracy występuje ryzyko? Jeżeli tak to jakie?
M: Występuje jak w każdej pracy, a największym jest zagrożenie związane z ruchem drogowym, a kolejne to klient.
W: Jak można się zabezpieczyć, aby zminimalizować to ryzyko?
M: W pierwszym przypadku sam wiesz że się nie da, a w drugim gaz pałka itp.
W: Czy praca taksówkarza może być też pasją?
M: Oczywiście – ważne jest w życiu żeby robić to co się lubi, wtedy praca nie męczy 🙂
W: Jakie znane, lub ciekawe osoby przewoziłeś?
M: Wielu – m. In. K. Ibisz , P. Saleta , Skiba z Big Cyc, Kamel, mnóstwo siatkarzy. To tak na szybko. Poza tym ogrom interesujących osób, ponieważ to, że ktoś nie jest znany, nie znaczy że nie jest „ciekawy”.
W: Pytanie pewnie trudne i możesz na nie nie odpowiadać. Twój najtrudniejszy kurs?
M: No tak, najgorsze pytanie :-p – nie było takiego kursu ;-). A tak na poważnie to były różne „życiowe” tematy, jak to przy klientach po imprezach i w rożnym stanie, i nie mówię tutaj wyłącznie o rozlanym piwie. Były też wody płodowe więc tak naprawdę zdarzyć się może wszystko. Ciężko to porównywać ponieważ wszystkie te zdarzenia są inne.
W: Czy taksówkarz musi się ciągle rozwijać?
M: Jasne że tak! Musi być ciągle na bieżąco, ponieważ przybywa nowych ulic, bloków, lokali itd. Jeżeli chcesz dobrze wykonywać swoją pracę, to musisz być na bieżąco, to że np. znasz ulice to trochę za mało, musisz też znać numerację budynków.
W: Czy gdybyś miał możliwość cofnąć czas to podjąłbyś tę samą decyzję?
M: Zdecydowanie tak. Bardzo ciekawa praca poznajesz mnóstwo ludzi, a i zarobki po pewnym czasie są bardzo przyzwoite.
W: Czy Twoim zdaniem budowanie relacji i bazy Stałych Klientów ma sens i czy pomaga w prowadzeniu i rozwoju biznesu? Co powoduje, że klienci do Ciebie wracają?
M: Jak w każdym biznesie małym czy dużym bardzo ważnym elementem jest stały klient, a dlaczego wracają? Sam nie wiem. Każdy ma jakiś powód. Myślę że Ty będziesz bardziej znał odp. na to pytanie.
W: Akurat przez tyle lat znajomości znam Twój sposób na pozyskanie stałych klientów, ale o tym opowiem podczas szkoleń.
Dziękuję Ci za rozmowę.
A może Ty chcesz się podzielić swoją pracą, biznesem, pasją?
Napisz do mnie biznes[@]waldemarruszel.pl (usuń kwadratowy nawias).
Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, to zapisz się na newsletter…
[FM_form id=”1″]